piątek, października 23, 2015

Komunistyczne poglądy odżywają a dziennikarze zachwyceni nowym ideowcem

O ile pamiętam popularyzowanie idei komunistycznych jest karalne, a tu gość (jakiś Zandberg - pewnie potomek chazarskich ludów stepowych) jest w ostatniej chwili lansowany na buntownika. Partia Razem od początku jest zorganizowana perfekcyjnie, jak na komuszą młodzieżówkę przystało, a pochylają się nad nią z troską nawet członkowie B'nai Brith w osobie samego, choć równie brzydkiego, Hartmana, który równie troskliwie spogląda w stronę drugiej partii komuszych wesołków ZL (czytaj: zlew). Zjednoczoną lewicę reprezentuje Barbara Nowacka, córka śp.Jarugi Nowackiej. Osobiście panna jest kanclerzem w prywatnej szkole ,,rektorowanej'' przez jej ojca, w której zatrudniony jest Adrian Zandberg jako wykładowca. Smaczki obyczajowe się również pojawiają, podobno swego czasu prywatnie byli parą. Po prostu rewolucyjny kabaret.

Wygląd troglodyty i poglądy wspólnoty pierwotnej. 


Kolejna czerwona dama wylansowana na salony.


Metody te same - szczucie, judzenie i podżeganie - hasła partii Razem.


1 komentarz:

Michał Gackowski pisze...

Pytanie czy te poglądy umarły.
Krew mnie zalewała podczas wieczoru wyborczego gdy Kraśko lamentował nad brakiem lewicy w sejmie.
Zandberg powinien skończyć w sądzie w końcu publicznie na wizji łamał prawo.