sobota, listopada 06, 2010

Kiedy Kluzik-Rostkowska kłamała?


Kiedy Kluzik-Rostkowska kłamała?

Krótko: Gdy ,,sprzedawała'' potencjalnego prezydenta w nowym opakowaniu czy gdy odkryła nagość króla?


Pan Prezes Kaczyński pokazał, że jest zdecydowanym politykiem

Wbrew temu, co klepią różni ludzie na temat wykluczenia dwóch pań (jednej byłej dziennikarki i drugiej z uwolską przeszłością), pozbycie się obydwu za jednym zamachem było decyzją słuszną i odważną. Nikt nikogo w partii nie trzyma, więc jak komuś się program nie podoba, to droga wolna. Zaostrzeniem wyrazistości socjalistycznego programu i tradycyjnych wartości PiS może przyciagnąć do siebie wyborców, którzy miałkości poltycznej peolstwa mają dość. Sądząc po reakcjach PO i SLD panie są tak cenne, że krzywda im się nie stała, bo partyjni konkurenci mieli o nich niezwykle pochlebne opinie i widzą je już w swoich szeregach. Swoją drogą strzelają sobie w stopę, bo dopiero co PiS był partią zacofaną, nieobliczalną i nieodpowiedzialną. Teraz okazuje się, że w PiS uchowały sie takie ,,diamenty''. Z kolei paniom jest tak blisko do PO i LiD-u, że ich (obu pań) wyborcy nie będą mieli większych problemów ze zmianą barwy z PiS na PO. I pomyśleć, że to JK wyniósł obie na najwyższe stanowiska w państwie... Swoją drogą uwagi Kluzikowej pod adresem Ziobry były na niskim poziomie, o odsuwaniu JK na boczny tor nie wspominając.
Państwo Jakubiak, Kluzikowa i Dorn mogą stworzyć swoją partię, do której dołączy europoseł Migalski i kilku innych niezadowolonych. To może być partia pokrzywdzonych przez JK. Może też powstać klub kombatantów PiS albo coś równie poważnego.
I pomyśleć, że Polska jest w gospodarczym dole, ludzie tracą pracę, Tusk zadłuża kraj na potęgę, a Pawlak uzależnia nas na przyszłe pokolenia od Rosji... A tu nic z tych rzeczy. Dziś media zafundowały spektakl pod tytułem:,,Dlaczego JK popełnia polityczne samobójstwo?''. Jutro tematem dnia będzie: ,,Dlaczego JK cierpi i kiedy będzie prosić ,,diamenty'' o powrót'', pojutrze ,,Dlaczego JK już 2 dzień milczy''...
Aż trudno wyobrazić sobie czym polskojęzyczne media by żyły, gdyby nie było JK.

 Wpis do S. z GW : Zdaje sie, ze bez Kaczynskiego ,,smietanka'' dziennikarstwa nie mialaby co do garnka wlozyc. Od rana kazdy mlody i stary, gruby i chudy musi cos napisac albo poplesc o prezesie. Niedlugo newsy o JK beda jedyna gwarancja przezycia polskojezycznych mediow. O ile juz nie sa.  Strach sie bac, od pierwszej do ostatniej strony beda bredzic o JK. Kult jednostki wsrod dziennikarzy sie szerzy, to zaczyna byc niebezpieczne.

Ważny film, który powinna pokazać tv publiczna






Brak komentarzy: