Obudziłam się wcześnie i od rana nucę piosenkę ,,Wreszcie będzie normalnie''. Całkiem spokojnie wypiłam trzecią mała kawę. Od wczoraj szukam pozytywnych stron tej wyjątkowej decyzji Polaków. Znalazłam już kilka dla siebie.
1.Będę godziwie zarabiać (Tusk obiecał pracującym uczciwie Polakom godne wynagrodzenia, obiecał też policjantom, nauczycielom, służbie zdrowia podwyżki. Tyle lat na to czekam.
2.Sprywatyzuje mi szpital i mam nadzieję, że już mniej błędów lekarskich pokryje grób. Wrócą Ci najlepsi lekarze, po latach wykańczającej pracy w Norwegii, Szwecji i Wielkiej Brytanii, a te nieuki, co zostały pójdą na zieloną trawkę. Znany kardiochirurg będzie mógł wrócić i operować ludzi. Ministrem zdrowia zostanie pani Ewa Kopacz, wiceministrem Wojciech Piecheta, a zrehabilitowana Beata Sawicka przygotuje im projekty ustaw (wspólnie z Julią Piterą).
3.Media Europejskie, Przegląd Jamajski i Filipiński przestaną się z nas śmiać. Bronisław Komorowski nie będzie musiał ze strachem przeglądać zagranicznych dzienników.
4.Moi znajomi wrócą z zagranicy. Będziemy się spotykać częściej i w wolne wieczory rozmawiać o niefaszystowskich rządach.
5.Nasi chłopcy skończą tę bezsensowną misję i wrócą na początku 2008 z Iraku i Afganistanu.
6.Założę sobie wreszcie firmę w 15 minut przez internet i będę płacić nieskomplikowany podatek liniowy. Zawsze marzyłam o tym, by zostać prawdziwą biznes łoman.
7.Mój sąsiad nie będzie się martwić, że go CBA namierzy. Od miesięcy musiał ograniczać wydatki. Zawiesił działalność ustawiania przetargów, bo tchórzliwi przedsiębiorcy zaczęli się zwyczajnie bać. Znowu będzie organizować darmowe grille dla sąsiedztwa i nawiązywać kontakty.
8.Nikt nikomu nie będzie zaglądać w życiorys. Skończy się szaleństwo zaglądania w papiery i już nikt nie będzie ujawniać esbeków, bo w końcu oni mają swoją godność. Oczywiście rejestr zastrzeżony IPN pozostanie tajemnicą. Prawda o postaciach z polityczno-medialnego szołbiznesu nikomu nie jest potrzebna.
9.Ceny warzyw spadną.
10.No i najważniejsze. Autorytety nie wyjadą. Profesor Bartoszewski będzie miał szansę umrzeć w prawdziwej demokracji.
wtorek, października 23, 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
co do mediow - rydzykowi nagle skonczy sie koncesja. nie widmo jak i nie wiadomo gdzie, ale... sie skonczy.
To na Tuvalu jest całkiem podobnie jak u nas.
Cieszę się, że dostrzegasz plusy i pijesz kawę a nie gin.
Jak oni założą nam już tą Irlandię, to chyba nie zapomną o IRA.
@nostromo: nie kracz, gdybym miał zostać judeochrzescijaninem, to chyba wolałbym przejść na islam, przy okazji rozwiązałbym kilka spraw damsko-męskich.
Poniewaz transformacja sluzby zdrowia wraz z prywatyzacją szpitali, przychodni itd jest operacją wyjatkowo kosztowną - obowiązkowa skladka sciagana z wyplaty na opieke zdrowotną zostanie chwilowo podniesiona z 7% na 15%.
Na rok, dwa, gora siedem.
Ja mam jeszcze jedno pytanie: ile to jest mandatów 1,3%?
Prześlij komentarz