wtorek, marca 25, 2008

Uznał Kosowo, niech uzna Tybet!

(kt)
Uznałeś Kosowo, uznaj Tybet!
W czym problem, nasz rudy premierze?
W końcu można rozwiązać problem w ten sam sposób i na przekór prawu międzynarodowemu. Nie trzeba angażować sportowców i dziennikarzy w spór, który można tak łatwo rozwiązać.
Odwagi premierze! Odwagi!
A może Andżela coś powiedziała szeptem? Będziecie razem uznawać Tybet?

Brak komentarzy: