wtorek, kwietnia 27, 2010

Kategorycznie odmawiam zgody na rozkładanie nóg, żeby pracować

Pani minister PO niejaka Kopacz, co zostawila szpital z długami, może sobie rozkładać nogi gdzie chce i jak chce. Jeśli chłopy nie będą miały obowiązku badania jąder i prostaty, to ja przymusowe mietolenie cycków i pobieranie komórek do badania cytologicznego uwazam za idiotyzm i sprzyjanie interesom laboratoriów zarabiajacych na badaniu zestresowanych kobiet.


Kopacz, od*al się PO******ona babo!
Mój RAK, moja sprawa! Mam raka, mam prawo pracować!

Brak komentarzy: