wtorek, kwietnia 27, 2010

Pytanie miesiąca? O której strącono samolot Prezydenta RP?

Pytam dla zasady. Ustalenie godziny, to chyba nie problem, nawet dla KGB-istów...

Nasz Dziennik 28.04.2010

1. Czy wojskowy Ił-76 próbował podchodzić do lądowania (drugi raz) niemal równocześnie z polskim Tu-154M?
2. Czy była to wojskowa wersja Ił-76 typu AWACS A-50, zwana latającym radarem, naszpikowana elektroniką zdolną zakłócać pracę urządzeń całego lotniska?
3. Czy normalną procedurą jest zezwolenie na rozpoczęcie podejścia do lądowania w bliskiej koincydencji czasowej, w trudnych warunkach pogodowych, dwóm dużym odrzutowcom?
4. Dlaczego Ił-76 wykonał manewr paralelny do tego, który zrobił Tu-154M? Świadkowie mówią o niskim locie z dużym przechyleniem na lewe skrzydło, bardzo blisko ziemi.
5. Czy to rutynowa procedura, że służby zabezpieczające są na miejscu dosłownie chwilę przed lądowaniem polskiej delegacji? Według oficjalnej wersji rosyjskiej, Iłem-76 lecieli funkcjonariusze FSB, którzy mieli zabezpieczać polską delegację. Zgodnie z planem Tu-154M miał lądować o godz. 8.30.
6. Czy rutynową procedurą w Rosji jest, że do zabezpieczenia wizyt międzypaństwowych funkcjonariusze służb używają potężnej maszyny transportowej wykorzystywanej np. w Afganistanie?
7. Czy takim iłem przyleciała do Smoleńska rosyjska ochrona w trakcie wizyty premiera Donalda Tuska?
8. Dlaczego kontrolerzy lotów w Smoleńsku, widząc że Tu-154M ma kłopoty z lądowaniem, nie ściągnęli wszystkich służb ratowniczych?
Akcję uruchomiono kilkanaście minut po katastrofie.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Naprawdę jesteś babą! I wnerwioną bardzo.Słusznie. Ale chyba nie ma nadziei na wyjasnienie sprawy, przynajmniej formalne.Nie będzie konsekwencji( może Klich, jacys wojskowi).Może praprawnuki się dowiedzą.Tymczasem nie wiem dlaczego JK sie zdecydował. Czy nie lepiej zostawic im juz wszystko? Przecież prezydenturę z TK i reszta juz sprowadzili do funkcji dekoracyjnej, a w razie wygranej znowu beda mieli kozła ofiarnego - wrogiego prezydenta, co cwierćinteligenci kupują przecież.Serdedcznie pozdrawiam.

politynka pisze...

Ruscy strzelali Polakom w tył głowy w w 1941 co sie zmienilo w ciagu 70 lat? Sa jakies nowe standardy?

Anonimowy pisze...

To Katyń. Zaczęło sie znacznie dawniej, rezali, wieszali, strzelali,
pędzili na Sybir, Oddawali nazwiska i majątki żydom.
Kto nazwał Kazimierza Wielkim?
To apropos Twojego dzisiejszego wpisu na Liscie. Juz sie tam nie rejestruję, zrezygnowałem po przegranych wyborach.
W europie odradza sie tzw.nacjonalizm, czyli patriotyzm. Tego oni najbardziej sie boją. Boja się, że nie wszystkich da się skundlić mamoną.

politynka pisze...

To nie jest takie proste. Kundlili i beda kundlic. Razem z europejskimi siłami porzadkowymi moga doprowadzic do przemocy w imie eurod***kratycznego prawa.
Totalniactwo i lewactwo nie ma granic ani narodowosci. Jak ludzie tego nie zrozumieja to beda ciagle zagubieni, bo fakty sie nie trzymaja kupy. Troche trudno uwierzyc, ze te same sily kor4poracyjno-finansowo-polityczne prowadza na smyczy Obame, Putina, Blaira czy jakiegos innego czerwonego wesolka. Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

A mnie sie wydaje, że lewactwo jednak ma narodowość z której wyrosło.
Nie wątpię tez, że tzw. demokracja juz dawno przestała byc demokracją a stała się narzędziem geszeftu.
Przeczytałem gwałtowna obronę Ameryki przez viilo, bzdury, przeczytalem tez Starego Wiarusa o Ameryce, przestał mi się podobać.
Nie wiem co napisałas o klonowym lisciu, ale o Kanadzie tez mam swoje zdanie.
Ciekawe, że do tej wspaniałej Ameryki tak trudno sie dostać ale wielu ubowcow mogło tam wysyłac dzieci na kształcenie, w loterii też wygrywali "sami swoi".
Ostatnio czytam F.Goetla "Pod znakiem faszyzmu" (mozna dostać w księgarni IPN), bardzo mi się podoba.
Zupełnie co innego niz nam o faszyżmie wmawiano w PRL-u.
Wygląda na to, że największą zbrodnia faszyzmu było upaństwowienie banków.
Pozdrawiam serdecznie.
PS o wyjasnieniu katastrofy zapomnijmy. Poza tym jakie wielkie pole do działania dla badaczy (komisji) od Obamy przez Czeczeńców do pilota i Prezydenta.
Mają czas, mogą też dostac wiadomości z zewnątrz. Straszne.

politynka pisze...

Jednak jestem optymistka. Techniki zamachu opracowuja ludzie a ludzie sa omylni. Zbyt silna bedzie presja wyjasnienia katastrofy i zbyt wielu ludzi jest zwyczajnie i bezczelnie pomijanych w rzeczowych dyskusjach. Razem są w stanie wymusić dostep do informacji i niewiele da sie tutaj pozamiatac. Widac, ze sa to ludzie mocno zranieni, ale roztropni, madrzy i inteligentni. Oczywsiscie skrzynki sa juz spalone, ale nagranie z samolotu ma też ten psychiatra Klich.

Tej sprawie nie ukreci sie lba tak po prostu. Chyba, że jak Linda w ,,Psach'' ,,pozabijają ich wszystkich!''. Od JK a na potomkach rodzin katynskich skonczywszy, ale to raczej nie jest prawdopodobne, chociaz mozliwe. W koncu nie w takich wypadkach gineli ludzie w ostatnim 20 leciu ,,wolnej Polski.'' Adwent, Papala, Falzmann, Karp i wielu innych.

Lewizna traci zmysl orientacji i chyba go nie odzyska,a dobre znaki tego stanu sa nie tylko w PL ale w wielu miejscach na swiecie.

O lisciu napisalam, ze mam go tam gdzie reszte roznych innych symboli, podobnie jak Indianie w kandayjskich rezerwatach. Podejrzewam, ze ocene praworzadnosci w Kandazie i kraju jako calosci inaczej ocenia rodzina np. Dziekanskiego zamordowanego na lotnisku w Vancouver. Policjanci mataczyli i klamali do samego konca sprawy, zabrali kasety (calkiem jak ruscy na lotnisku w Smolensku). W bajki o praworzadnych krajach przestalam wierzyc juz jakis czas temu. Praworzadnosc jest jedynie w tych krajach, gdzie ludzie sami ja wymuszaja. Gdyby nie upor adwokatow pewnie sprawa ,,agresywnego'' Dziekanskiego by przyschla jako wypadek przy pracy.

Nie widze powodu, dla ktorego nie mam pisac otwarcie, ze terrorysci wewnetrzni dzialajacy w Moskwie i USA to bandyci. I nie bede z powodu roznic geograficznych wsadzac ich do roznych workow. Bandyta to bandyta. Mam jeden worek dla terrorystow, bandytow, faszystow i tych amerykanskich, i tych ruskich (o ile jeszcze mozna mowic w wojnach i konfliktach o interesach narodowych). Inny dla agentow, jeszcze inny na lewakow i tych z cieplej Kaliforni, i tych z Paryza czy Kijowa.

:-) Cala elita lewacka nam sie ksztalcila w USA na roznych programach (od Balcerowicza, przez Cimoszewicza i innych znakomitych ideologow, co to musieli podpisac papiery przed wyjazdem do Hameryki). Dlatego teorie o narodowych spiskach sa juz raczej nieaktualne aczkolwiek ta teza o nieaktualnosci jest trudna do udowodnienia. Walcza, dziela i rzadza ci, ktorzy maja kase na wojny, programy dla lewusow i walki z pogladami wiekszosci.
Pozdrawiam